W tym artykule kontynuuję rozprawianie się z obiekcjami klientów co do skorzystania z usług jakie oferuje kancelaria prawna. Czy brzmią one dla Ciebie znajomo? Mam nadzieję, że poniżej przedstawione argumenty przekonają cię, że prawnik pomoże ci w rozwiązaniu problemu prawnego lepiej niż przyjaciel, Wujek Google czy Ciocia AI.
Uwaga – poniższa numeracja jest konsekwencją tego, że w poprzednich dwóch artykułach rozprawiłam się już z 10 innymi obiekcjami.
11. Kancelarie naciągają na koszty.
Wbrew takiemu twierdzeniu, do współpracy z Kancelarią przystępujesz na określonych warunkach finansowych. A przynajmniej takie warunki powinny zostać omówione i ustalone z Tobą w wybranej Kancelarii. Dobrze jest te warunki spisać. Chociażby nawet w formie dokumentowej jaką jest korespondencja e-mail między Tobą a Kancelarią. Dzięki temu, jeszcze zanim w pełni rozpoczniesz współpracę z Kancelarią prawną, będziesz wiedział, z jakimi kosztami powinieneś się liczyć.
Część Kancelarii publikuje na swoich stronach cenniki usług prawnych czy też treść przepisów regulujących zasady ustalania wynagrodzenia dla prawnika.
Przykład takiego cennika znajdziesz tutaj:
Pamiętaj też, że sprawa sprawie nierówna, mimo, że należą do tego samego rodzaju. Jeden rozwód będzie prosty, bez orzekania o winie i zakończy się na pierwszej rozprawie.
A drugi rozwód będzie wymagał rozstrzygnięcia o alimentach na dzieci i o tym, który z małżonków zawinił rozpadowi małżeństwa. Tym samym, nakład pracy prawnika, Kancelarii będzie odmienny w przypadku tych dwóch spraw. A co za tym idzie, także koszty prowadzenia tych spraw będą diametralnie różnić się od siebie.
12. Wszystko i tak strasznie długo trwa w sądzie – po co mi pomoc prawnika?
To prawda, że sądy w Polsce mają w ostatnich latach duży problem z przepustowością. Liczne sprawy faktycznie są prowadzone zdecydowanie za długo, zanim zapadnie wyrok czy postanowienie. Tym bardziej jednak prawnik jest Ci potrzebny. Bo on będzie czuwał nad sprawą, podejmował rozsądne i możliwe działania w kierunku przyspieszenia rozpoznania sprawy. Ba, jeśli zmieni się w trakcie trwania sprawy sędzia, a zdarza się to często, twój prawnik powinien dopilnować, aby nowemu sędziemu nic nie umknęło z dotychczasowego przebiegu sprawy. A o to też nietrudno. Bo sędziowie są często przemęczeni, mając w swoim referacie (czyli pod swoją opieką do rozpoznania i rozstrzygnięcia) nawet setki spraw.
Także jeśli w toku trwania sprawy zmienią się przepisy regulujące przebieg postępowania, twój prawnik będzie czuwał nad tym, aby ta zmiana nie spowodowała dla Ciebie negatywnych skutków. Bo niestety, ale osoba nie mająca wykształcenia prawniczego, może taką zmianę przepisów po prostu przegapić. A to może skutkować brakiem prawidłowej reakcji na czas w sprawie w związku z tą zmianą.
13. Lepiej zgłoszę to do mediów, a nie do Kancelarii.
Media nie zastąpią pomocy prawnej, którą możesz otrzymać od zaufanej Kancelarii i jej prawników. Media mogą nagłośnić twoją sprawę, zrobić wokół niej szum. Ale to samoistnie zwykle nie zmieni twojej sytuacji prawnej. I tak musisz podjąć jakieś kroki, na przykład przed sądem. A wtedy lepiej robić to w towarzystwie doświadczonego i merytorycznie przygotowanego prawnika, pełnomocnika procesowego, a nie zupełnie samodzielnie.
Co więcej, czasem samo zainteresowanie mediów twoją sprawą wcale nie jest takie proste. Media mogą mieć dość innych podobnych spraw, albo być akurat zainteresowane innym tematem, innego rodzaju materiałem dla swoich odbiorców. Dla Ciebie może się to zatem skończyć zarówno irytacją na media, jak i stratą czasu na działania, które nie przyniosą ostatecznie żadnego pozytywnego efektu. A przecież czas to pieniądz.
14. To chyba nie jest na tyle poważna sprawa …
Czasem możesz mieć obiekcję, poczucie, że twoja sprawa nie jest ważna. Możesz myśleć, że inni mają gorzej, większe problemy i jakoś z tym żyją, funkcjonują. I tu możesz się mylić. Być może jest to tylko twoja subiektywna ocena, może się boisz podjąć, dotknąć mocniej tego tematu. I w rzeczywistości twój problem prawny nie jest taki błahy. A być może też brak jego rozwiązania teraz będzie się wiązał z powstaniem w przyszłości poważniejszych konsekwencji
Tak jest na przykład często w sprawach spadkowych. Po śmierci bliskiej osoby odkładamy kwestię uregulowania dziedziczenia po tej osobie na „kiedyś”, „jeszcze zdążę”. Potem następuje kolejna śmierć w rodzinie. I sprawa dziedziczenia zaczyna się komplikować. Ktoś z rodziny w międzyczasie wyjeżdża za granicę. I kontakt z nim jest utrudniony, a powinien wziąć udział w sprawie spadkowej. I nagle z pozornie małej sprawy robi się sprawa skomplikowana, wielowątkowa. A można było temu zapobiec, zajmując się problemem prawnym kiedy tylko powstał.
15. Znam swoje prawa – nie potrzebuję porady.
Wiele osób wychodzi z założenia, że wie, jakie ma prawa i możliwości prawne. I że same sobie poradzą na przykład przed sądem. Owszem, czasami takie myślenie znajduje szczęśliwe odbicie w rzeczywistości. I takiej osobie udaje się takiej osobie poprowadzić z sukcesem swoją sprawę bez wsparcia prawnika.
Ale często okazuje się, że sprawa jednak przerasta tę osobę, która na początku z werwą i odwagą do niej się zabrała. Bo nagle sąd wzywa do uzupełnienia braków formalnych pozwu czy wniosku w terminie tygodniowym pod rygorem jego zwrotu. Bo sąd wzywa do wskazania, czego ta osoba tak naprawdę żąda. Albo wzywa do zgłoszenia i opisania dowodów w sprawie, do określenia, od jakiej daty i dlaczego żąda odsetek, itp., itd. A na rozprawie, gdy sąd pyta tę osobę, czy ma wnioski formalne w sprawie, to ona nie ma pojęcia, o co chodzi. I wtedy zaczyna się denerwować, stresować. Często nie wie również, o co i jak powinna zapytać wezwanych na rozprawę świadków, aby dowieść swoich racji. Nie mówiąc już o zadawaniu pytań biegłym sądowym. W takich sytuacjach wsparcie od profesjonalnego pełnomocnika – prawnika z uprawnieniami radcy prawnego czy adwokata okazuje się po prostu bezcenne.
Czy dalej wahasz się skontaktować z prawnikiem?…
Ciąg dalszy nastąpi.
Moja kancelaria prawna znajdująca się w mieście Warszawa zapewnia profesjonalne prowadzenie sporów sądowych w imieniu swoich klientów.
Katarzyna Księżniak-Kosmala
Uwolnię twój czas i twoją głowę od problemów prawnych. Będę Twoim osobistym prawnikiem.
➢rozwody ➢spadki ➢podziały majątku ➢odszkodowania ➢nieruchomości ➢umowy ➢windykacje ➢alimenty ➢procesy sądowe
Najnowsze komentarze