Kancelaria prawna Warszawa – 50 najczęstszych obiekcji klientów i moje odpowiedzi

Część I

W tym artykule i kolejnych zebrałam 50 najczęstszych obiekcji, z jakimi spotykam się w mojej praktyce prawnej. I mam nadzieję, że skutecznie je rozwiewam, rozprawiając się z każdą z nich w kilku zdaniach. Może któraś z tych obiekcji brzmi dla Ciebie znajomo? Jeśli tak, to po lekturze tego artykułu powinieneś natychmiast się jej pozbyć!

1. To na pewno drogie. Kancelaria prawna się ceni.

Rozumiem tę obawę – wiele osób myśli tak jak Ty i na starcie rezygnuje z pomocy prawnika, z poszukiwania, która kancelaria prawna mogłaby mu pomóc. Ale czy w ogóle zapytałeś prawnika o cenę usługi w twojej sprawie? Może to tylko mit, że jest tak drogo? W mojej Kancelarii bezpłatnie wycenię pomoc prawną w twojej sprawie. Nie wahaj się więc skontaktować ze mną. Pamiętaj, że brak pomocy prawnika może w praktyce oznaczać dla Ciebie znacznie wyższe koszty popełnionych błędów przy samodzielnym prowadzeniu sprawy. Naprawdę ci się to opłaca?….

2. Nie stać mnie na prawnika i usługi jakie świadczy jego kancelaria prawna.

Jeśli taka myśl postała w twojej głowie – to odpowiedz sobie uczciwie na pytanie: czy w ogóle skontaktowałeś się z konkretnym prawnikiem i zapytałeś go o koszty prowadzenia twojej sprawy? Bo może swoje przekonanie opierasz wyłącznie na jakichś stereotypach zaczerpniętych z amerykańskich filmów, gdzie ludzie nawet na wysokich stanowiskach, aby przeprowadzić sprawę rozwodową, biorą potężne kredyty na lata? Pozwól, że Ci uświadomię, że Polska to nie Ameryka. W naszym kraju nawet nie będąc przysłowiowym „krezusem”, spokojnie możesz dogadać się z rzetelnym prawnikiem, aby on i jego kancelaria prawna za rozsądne pieniądze poprowadzili twoją sprawę. Sprawdź, jak to działa w mojej Kancelarii prawnej – napisz, zadzwoń, umów się na spotkanie. Bezpłatnie wycenię koszty pomocy prawnej w twojej sprawie, a ty zdecydujesz, czy faktycznie nie stać Cię na prawnika.

Odsyłam Cię do mojego Cennika. Nawet jeśli nie ma w nim wymienionej twojej sprawy, to zawsze będziesz miał już pewne pojęcie o faktycznych kosztach pomocy prawnej.

Jakie są ceny usług prawnych?

3. Wolę załatwić to sam.

Niektórzy podejmują próbę samodzielnego rozprawienia się ze swoim problemem prawnym. Szukają pomocy u przyjaciół i rodziny (nie prawników), na internetowych forach, radzą się kolegów z pracy (również nie prawników). Spędzają na tych samodzielnych poszukiwaniach rozwiązania godziny, które mogliby spędzić w sposób bardziej dla nich przyjemny lub efektywny. Potem nierzadko sami piszą pismo do sądu i dziwią się następnie, że sąd orzekł nie po ich myśli.

Tymczasem prawnik z uprawnieniami radcy prawnego ma wiedzę i doświadczenie, której nie ma ani jego klient, ani jego znajomi, rodzina, koledzy z pracy, czy forumowicze. Prawnik i jego kancelaria prawna uwalnia czas i głowę swoich klientów i zapewnia im profesjonalną obsługę prawną ich problemów. Odpowiedz też sobie na pytanie: czy jak Cię boli ząb, to sobie sam go diagnozujesz, leczysz czy idziesz do dentysty? … Tak samo jest z prawnikiem.

Nie wszystko jesteś w stanie zrobić sam, nie do wszystkiego masz kompetencje – i to jest normalne. Ja też nie podejmę się zaprojektowania i wybudowania domu – powierzę to specjalistom.  Nie naprawię sama samochodu, bo nie mam do tego kompetencji – powierzę to specjalistom. Więc…. Pomyśl, czy na pewno wolisz załatwić swój problem sam, gdy nie masz do tego należytych kompetencji? Czy to racjonalne? ….

4. To przecież tylko jedno pismo…

Niekiedy wydaje się, że twój problem prawny zostanie rozwiązany z chwilą, gdy odpowiesz na jakieś pismo otrzymane formalną drogą. Listem poleconym, z sądu, z urzędu, od komornika. To może być pismo od kontrahenta (np. wezwanie do zapłaty należności z umowy) czy od członka rodziny (np. wezwanie do zapłaty zachowku). Ale czy faktycznie umiesz odpowiedzieć na to pismo tak, aby wytrącić argumenty drugiej stronie? Czy znasz całą argumentację na poparcie swojego stanowiska i umiesz ją wyrazić? Czy jesteś pewien, że niczego istotnego w tym piśmie nie pominiesz? Albo czy jesteś pewien, że o wszystkim w tym piśmie powinieneś od razu napisać? A może pewnych kwestii lepiej w tym piśmie nie poruszać?

To jedno pismo może zaważyć na całej twojej sprawie, przeważyć na twoją korzyść lub właśnie być przysłowiowym „gwoździem do trumny”. Zastanów się: prawnik ma wiedzę i doświadczenie. Wie, kiedy i co powiedzieć, a co lepiej zachować dla siebie, lub wykorzystać w innym momencie. Zna także wymogi pism procesowych w sądzie – bo te mają swoje wymogi formalne.  Zatem mimo, że sprawa może Ci się wydawać prosta, lepiej powierz ją profesjonaliście, aby później nie żałować  gorzko tego zaniechania.

5. Prawnik nic nie gwarantuje, więc po co przepłacać?

Oczywiście, masz rację, że prawnik nie zagwarantuje ci, że na 100% wygrasz, osiągniesz spodziewany rezultat w sprawie. To byłoby zresztą działanie nieetyczne. Jednak z pewnością fachowa obsługa twojej sprawy przez prawnika przybliży Cię do tego celu. To fakt: prawnik ma wiedzę, doświadczenie, których użycie przez niego znacznie podnosi szanse osiągnięcia korzystnego wyniku prowadzenia twojej sprawy. Ta wiedza i doświadczenie kosztuje – ale to normalne; wszak nikt swojej pracy nie wykonuje za darmo. Pomyśl też, ile pieniędzy musisz zostawić czy to w warsztacie samochodowym, czy to w gabinecie stomatologicznym. Również bez gwarancji, że osiągniesz 100% oczekiwanych efektów. Prawnik i jego kancelaria prawna również nie zagwarantuje ci 100 % wygranej, ale dołoży wszelkich starań, aby tę wygraną dla Ciebie osiągnąć. Kancelaria prawna dołoży także starań, aby uchronić Cię od strat, z którymi być może w swojej sprawie nawet się nie liczyłeś, że mogą się pojawić.

Czy dalej się wahasz skontaktować z prawnikiem?…

Ciąg dalszy nastąpi.